Pozwolenie na rozbiórkę

Możliwość rozbiórki obiektów budowlanych, w miejsce których ma powstać coś nowego, w świetle ustawy Prawo Budowlane jest jasno określona. Okazuje się jednak, że często Inwestorzy, Projektanci i Urzędy interpretują te przepisy w różny sposób.

Wg ustawy Prawo Budowlane: 

"Art. 31. 1. Pozwolenia nie wymaga rozbiórka:

1) budynków i budowli – niewpisanych do rejestru zabytków oraz nieobjętych ochroną konserwatorską – o wysokości poniżej 8 m, jeżeli ich odległość od granicy działki jest nie mniejsza niż połowa wysokości; 

2) obiektów i urządzeń budowlanych, na budowę których nie jest wymagane pozwolenie na budowę, jeżeli nie podlegają ochronie jako zabytki."

Okazuję się, ze nie tylko odległość od granicy działki jest wiążąca, w sytucji, gdy budynek przeznaczony do rozbiórki przylega do innego budynku - konieczne jest opracowanie projektu rozbiórki. 

Ma to oczywiste uzasadnienie ze względu na bezpieczeństwo konstrukcji obiektu nieprzeznaczonego do roziórki.

Mniej oczywista jest druga część cytowanego art. 31.1, bo często trudno stwierdzić, czy "obiekty i urządzenia budowlne" przeznaczone do rozbiórki, to takie, które wymagały pozwolenia na budowę, czy nie? Często są to też niewielkie obiekty, które Inwestor zaliczyłby do niewymagających zgłoesznia rozbiórki, ani pozwolenia na rozbiórkę. Ale Urząd może mieć na tą kwestię zupełnie inne spojrzenie.

Rozbiórka obiektów sportowych w Świdniku

Do rozbiórki przeznaczony był dawny kompleks sportowo-rekreacyjny, którego świetność niestety już przeminęła. Na cały kopmleks składało się kilka budynków dwukondygancyjnych, niecka basenu odkrytego, odkryty brodzik dla dzieci, trybuny dla widowni oraz budynek krytej pływalni z częścią socjalną (przylegającą do obiektu nieprzeznaczonego do rozbiórki). Aby uniknąć kłopotów z zakwaliokwaniem poszczególnych obiektów do takich, które wymagają zgłoszneia czy pozwolenia na budowę, opracowano jeden projekt rozbiórki dla całego kompleksu. 

Szybko udało się uzyskać pozwolenie na rozbiórkę wszystkich obiektów objętych projektem i roboty ruszyły pełną parą.








Miasto ogłosiło już przetarg na wykonawcę nowyh obiektów sportowych. Być może dawna śietność tego miejsca powróci. Życzę tego mieszkańcom Świdnika.